Ustka - jakie możliwości nad morzem daje długi weekend listopadowy
Wyjazd nad morze niewątpliwie momentalnie kojarzy się z przyjemnym wypoczynkiem. Jednak gdyby dodać do tego wzmiankę o długim weekendzie listopadowym, można się trochę zmieszać. Stosunkowo mało osób myśli o Święcie Niepodległości (nie mówiąc już o dniu Wszystkich Świętych) w ten sposób, żeby traktować je jako niezłą okazję do wypoczynku. Tendencja w turystyce dla tego terminu jest wszelako wzrostowa - dlatego przyjrzyjmy się bliżej, co Ustka może zaoferować w takowych okolicznościach.
I gdyby tak się przez chwilę zastanowić, posiłkując się co nieco rozmaitymi przewodnikami turystycznymi, to okaże się że będzie tego całkiem sporo. Dokładając do tego wyjątkowo sprzyjające zdrowiu właściwości klimatu nad morzem, cała idea takiego wyjazdu jeszcze bardziej zyskuje na atrakcyjności. Krótko rzecz ujmując: długi weekend listopadowy w Ustce to wprawdzie i krótki, za to niezwykle przyjemny relaks w bardzo, bardzo czystej formie. I to nawet z uwzględnieniem faktu, że o klasycznym plażowaniu - czyli kąpielach morskich i słonecznych - absolutnie nie ma mowy. Spacer wzdłuż brzegu też może być bardzo mile odprężający: tym bardziej, że przy okazji jesiennych sztormów całkiem regularnie można trafić na bursztyny wyrzucone na piasek.
Takie przechadzki to najbardziej oczywista, lecz zdecydowanie nie jedyna atrakcja Ustki, jaka czeka na turystów przyjeżdżających tutaj nad morze w trakcie długiego weekendu listopadowego. Sporo propozycji mają do wyboru zwłaszcza miłośnicy aktywnego wypoczynku. Dobrą namiastkę zabawy na bałtyckich falach mogą dać baseny i aquaparki - zwłaszcza te bogato wyposażone w urozmaicające wodny relaks urządzenia. Do tego dochodzą m.in. kręgielnie, korty tenisowe, parki linowe, łowiska wędkarskie, szlaki rowerowe, ośrodki jazdy konnej oferujące wycieczki po malowniczych terenach… Znajdzie się też parę interesujących rzeczy dla tych, którzy woleliby trochę pozwiedzać.
W końcu cały turnus na listopadowy długi weekend to trzy, cztery dni nad morzem, a zatem spodziewane zamknięcie w samo święto nie powinno stanowić poważniejszego utrudnienia. W okolicznościach 11 listopada wręcz wypada odwiedzić przynajmniej dwa miejsca na mapie Ustki: lędowską Salę Tradycji Centrum Szkoleniowego Marynarki Wojennej oraz Bunkry Blüchera, gdzie można nie tylko zobaczyć bunkry, ale też historyczne przedstawienia rekonstrukcyjne i nieco potrenować na strzelnicy - oczywiście nie brakuje wiernie wyglądających replik. A przecież są jeszcze Muzeum Ziemi Usteckiej, Muzeum Minerałów czy Muzeum Kultury Ludowej Pomorza.
Jak widać Ustka nawet długo po sezonie zapewnia całkiem szeroką paletę możliwości turystom, którzy chcę spędzić parę dni nad morzem. A jako iż na długi weekend w listopadzie raczej nie będzie tylu przyjezdnych, co w szczycie sezonu letniego, można liczyć na dość tanie noclegi. W każdym razie koszt pobytu za dobę z pewnością będzie dużo niższy.